Polskie Szkoły Handlowe Macierzy Szkolnej  w Wolnym Mieście Gdańsku

Powrot do kacika POWROT DO STRONY JA I ZDROWIE

W tajniki królowej nauk - matematyki wprowadzał uczniów Polskiej Szkoły Handlowej Feliks Józef Kalewski. Urodził się 18.03.1905 roku w Kunowie w powiecie śremskim, w rodzinie o pokoleniowych tradycjach pedagogicznych. Nauczycielami byli: jego dziadek, ojciec i liczni członkowie rodziny. Uczęszczał do gimnazjum w Śremie i Jarocinie. W gimnazjum w Jarocinie złożył egzaminy maturalne. Zapisał się na studia ekonomiczne w Wyższej Szkole Handlowej w Poznaniu. Studia ukończył w 1932 roku. Interesowała go praca z młodzieżą. Jeszcze przed ukończeniem studiów podjął pracę jako nauczyciel. Początkowo uczył w szkołach zawodowych w Poznaniu oraz w latach 1931 – 1934 w Miejskiej Szkole Handlowej w Poznaniu. Do Gdańska przyjechał 5.12.1934 roku. Został zaangażowany jako nauczyciel w Polskich Szkołach Handlowych. Od razu wciągnął się do pracy wśród Polonii gdańskiej. Szczególnie zajął się organizowaniem życia uczniom ze szkół handlowych. Był prezesem Koła Przyjaciół Harcerstwa przy tych szkołach. Opiekował się „Bratnią Pomocą”, Szkolną Kasą Oszczędności, założył Koło Germanistyczne Młodzieży. 18.05.1935 roku ożenił się z Heleną Waligórską. Wkrótce urodziła im się córka Lidia Danuta.

Wraz z Janem Madeyem, Kalewski opracował podręcznik szkolny do nauki księgowości dla Polskich Szkół Handlowych. W roku 1938 części I i III tego podręcznika ukazały się drukiem w Gdańsku. Działał czynnie w wielu organizacjach i stowarzyszeniach polonijnych na terenie Wolnego Miasta.

Pod koniec sierpnia 1939 roku F.J. Kalewski nie został wpuszczony na teren Wolnego Miasta Gdańska. Wojna zastała go w Gdyni. Od razu zgłosił się do Straży Obywatelskiej. Po wkroczeniu Niemców do Gdyni został aresztowany i umieszczony jako zakładnik w budynku Sądu Grodzkiego w Gdyni. Potem został przewieziony do więzienia w Gdańsku. Najprawdopodobniej 10.11.1939 został z Gdańska wywieziony w kierunku Wejherowa. Zginął w lasach piaśnickich 11.11.1939 roku39.

Geografia była domeną doktora Aleksandra Żaruka – prawdziwego miłośnika tego przedmiotu. Aby przybliżyć młodzieży geografię naszego kraju , często wybierał się z nimi na wycieczki krajoznawcze, a także zorganizował kurs przewodników dla młodzieży harcerskiej w 1933 roku. Dużo pracował naukowo, a swoje wnioski i osiągnięcia przedstawiał na międzynarodowych lub krajowych kongresach naukowych. Na przykład wziął udział w Kongresie Geografów Słowiańskich w Belgradzie. Miał tam odczyt na temat słowiańskiego pochodzenia Gdańska40.

Wielką rolę w życiu młodzieży gdańskiej odegrał Alfons Żurek. Był nauczycielem wychowania fizycznego, a poza tym pracował w Komendzie Chorągwi Harcerskiej w charakterze kierownika wydziału wychowania fizycznego. W szołach handlowych uczył dopiero od połowy kwietnia 1938 roku. Jego etat w tych szkołach wynosił czternaście godzin tygodniowo. Dwadzieścia dwie godziny tygodniowo pracował w polskiej szkole średniej. Łatwo obliczyć, że każdego tygodnia pracował dziewięć godzin nadliczbowo za co należało się specjalne wynagrodzenie. Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego nie pracowało chyba zbyt skrupulatnie, bo Alfonsowi Żurkowi nie wypłacano należności za te godziny41.

Alfons Żurek dużo energii poświęcił na pracę w harcerstwie. Był opiekunem drużyn harcerskich, prowadził liczne obozy, organizował wycieczki. Wchodził w skład pierwszej Komendy Chorągwi Harcerzy. W 1936 został hufcowym Hufca Gdańsk, w skład którego wchodziły drużyny z Polskich Szkół Handlowych42.

Najprawdopodobniej przed Alfonsem Żurkiem na stanowisku nauczyciela wychowania fizycznego zatrudniony był w szkołach handlowych Jan Malinowski43.

Wspomniane już zostało, że uczniowie wynosili ze szkół dobrą i bardzo dobrą znajomość języków obcych. Przypomnijmy: Maria Pilarska uczyła języka niemieckiego, Stefania Mokwina języka angielskiego, Władysław Pniewski, Zdzisław Kaszuba i Marian Pelczar uczyli języka polskiego. Zasługą Alberta Isnarda było to, że absolwenci szkół handlowych władali biegle językiem francuskim44 .

Pierwszym kapelanem Chorągwi Harcerzy i jednocześnie katechetą w Polskich Szkołach Handlowych był ksiądz Leon Bemke. Był on pallotynem. Pracował w Gdańsku od 1935 do 1939 roku. Pełnił także funkcję pomocniczego kapelana załogi Wojsk Polskich na Westerplatte. Nad ranem 1.09.1939 roku został aresztowany. Nie podzielił losu księdza F. Rogaczewskiego, czy B. Komorowskiego gdyż skorzystał z immunitetu dyplomatycznego na podstawie legitymacji funkcjonariusza Komisariatu Generalnego. Wraz z innymi członkami Komisariatu przebywał w więzieniu przez kilka dni, a potem wszyscy zostali przewiezieni pod eskortą do granicy litewskiej i tam wypuszczeni na wolność. Po wojnie Leon Bemke przez wiele lat przebywał w Stanach Zjednoczonych. Zmarł w Polsce, w Wadowicach 25.05.1984 roku45.

Udało się jeszcze ustalić jedno nazwisko nauczyciela szkół handlowych. Był nim Frank Dunsby. Najprawdopodobniej uczył w tych szkołach jeszcze w roku szkolnym 1932 / 1933, gdyż jest na zdjęciu, które przedstawia nauczycieli zatrudnionych w tym właśnie roku. Być może uczył języka angielskiego przed Stefanią Łukowicz - Mokwiną46.

Poznaliśmy, w encyklopedycznym skrócie, sylwetki nauczycieli. Od razu nasuwa się stwierdzenie, że praca w Polskich Szkołach Handlowych była tylko pewną częścią, często niewielką pracy jaką wykonywali na rzecz umocnienia polskości na terenie Wolnego Miasta Gdańska. Pomimo dynamiczngo rozwoju szkoły te nie mogły zaobsorbować sobą w pełni nauczycieli, którzy byli pełni inwencji, zapału, pomysłów. Wydaje się, że szkoły nie zdążyły rozwinąć się na tyle, aby móc w pełni wykorzystać energię swoich nauczycieli, podobnie zresztą jak Gimnazjum Polskie. Nie sposób oprzeć się wrażeniu, że w Polskich Szkołach Handlowych Macierzy Szkolnej w Gdańsku drzemały potencjalne możliwości jeszcze wspanialszego rozkwitu, który uniemożliwiła II wojna światowa.

Poznaliśmy możliwości nauczycieli. Wiemy już kim byli i czym się zajmowali. Przyjrzyjmy się zatem uczniom i oceńmy na ile potencjalne możliwości nauczycieli urzeczywistniały się w pracy z uczniami.
<<<< powrót
Home


39 Datę tą podaje N. Kozłowksi, Sylwetki nauczycieli ..., s. 537, oraz M. Pelczar, Feliks Józef Kalewski, /w:/ Polski Słownik Biograficzny, t.XI, s. 442-443.
40 G. Danielewicz, M. Koprowska, M. Walicka, op.cit., s. 186, podają: kurs przewodników Aleksander Zurek (żurek) zorganizował razem z M. Pelczarem w roku 1933. Jest to niemożliwe , M. Pelczar przybył do Gdańska dopiero w grudniu 1934 roku; por: H. Polak , op.cit., s. 173; por: S. Mikos, op.cit., s. 235
41 APG , KGRP / 673, s. 266, Prośba A. Żurka nauczyciela ćwiczeń cielesnych przy Polskiej Szkole Handlowej do MWRiOP, z dn. 17.01.1939, ibidem, s. 159, Protokół z zebrania wychowawców fizycznych w Gdańsku z dnia 18.05.1938, ibidem, s. 167, Protokół z zebrania wychowawców fizycznych odbytego w Gimnazjum im. J.Pilsudskiego , w Gdańsku, dn. 25.02.1939, por: H. Polak, op.cit., s. 173.
42 R. Woźniak, op.cit., s. 45, 46, 54 – 56, 61.
43 Na podstawie pracy R. Woźniaka, op.cit., s. 68 można wysnuć taki wniosek. Jest jednak jedno zastrzeżenie: Woźniak nazwał J.Malinowskiego wykładowcą, a jego zajęcia odniósł do gdańskich harcerzy. Czy nauczyciel Wych. Fizycznego może być nazwany wykładowcą?
44 H. Polak, op.cit., s. 173.
45 G. Danielewicz, M. Koprowska, M. Walicka, op.cit., s. 180, por: R. Woźniak, op.cit., s. 56, por: Wiesław Jacewicz, Jan Woś, Martyrologium polskiego duchowieństwa rzymsko - katolickiego pod okupacją hitlerowską w latach 1939 – 1945, z. IV, Warszawa 1978, s. 232, 233.
46 I. Stankiewicz, op. cit., s. 249 – wg zamieszczonego zdjęcia. W żadnym innym miejscu nie spotkano tego nazwiska.

[Sylwetki nauczycieli 6]